100 lat temu: polskie pociągi pancerne
W trakcie wojny polsko-sowieckiej istotną rolę odegrały pociągi pancerne – najpotężniejsza lądowa broń mobilna tamtych czasów. Historycy ustalili nazwy 50 pociągów pancernych biorących udział na różnych etapach kampanii, choć ich liczba zmieniała się z miesiąca na miesiąc. 1 grudnia 1920 roku w skład wojsk kolejowych wchodziło 26 pociągów pancernych.

Pociąg pancerny złożony był na ogół z opancerzonego parowozu i kilku wagonów pancernych uzbrojonych w działa i broń maszynową, a czasami także z drezyn pancernych lub bojowych wagonów motorowych. Po raz pierwszy pomysł budowy pociągów pancernych pojawił się w 1826 r. we Francji, choć na większą skalę pociągi pancerne zostały użyte dopiero 40 lat później w czasie wojny austriacko-włoskiej (1866 r.). Dojrzałe konstrukcje pociągów pojawiły się dopiero podczas I wojny światowej. Pociągi pancerne z reguły osłonięte były pancerzem stalowym grubości kilku do kilkudziesięciu milimetrów, ale te wykorzystywane przez odradzającą się armię polską, nie zawsze były najnowszej konstrukcji. Jak opisano to w jednym z tekstów z epoki „Pewien typ popularnych pociągów pancernych nazwano ruchomymi okopami, bowiem składały się jedynie z węglarek lub platform kolejowych, dookoła których ułożone były worki z piaskiem z pozostawieniem otworów na strzelnice, niezabezpieczonych od zmian atmosferycznych i bezbronnych wobec ognia artylerii, lecz z mężną, wierzącą w zwycięstwo Polski i w swe siły załogą”. Całość załogi pociągu pancernego mogła liczyć i 100 osób spędzających w nim dni i noce. Dlatego niejednokrotnie pociągi te oprócz części mieszkalnej, sanitariatów, kuchni, posiadały także własne biblioteki i sale do przeprowadzania szkoleń i wykładów.

Ireneusz Piecuch
Ireneusz Piecuch
ireneusz.piecuch@dgtl.law | zobacz inne wpisy tego autora